
Może tylko napisze, że wczoraj mi płyta piszczała (długi sygnał, przerwa, długi sygnał), coś jest nie tak.
Poczytałem i doszłem do wniosku, że może update biosu coś da.
Korzystałem z MSI Live Update, jednak doszłem do momentu gdy trzeba było wsadzić dyskietke i zrobić backup biosu ... niestety wszystkie dyskietki mi padły.
Pomyślałem, że wstrzymam sie do czwartku i powoli ta operacje przeprowadze.
Poczytałem troche o podobnych problemach i zamieniłem miejscami (mam 3 sloty, do max rozbudowy 1.5 GB) obie kości.
DZIAłAAA, moja radość nie znała granic. 1GB jest i śmiga.
Ok, wszystko ładnie, rano odpalam kompa ... piiiii ... piiiiiiiiiiiiiii.
Właśnie z tym problemem chciałbym się zgłosić do Was.
Co zrobić, update biosu, jakieś sterowniki do plyty głownej, coś może przestawić w biosie (kumpel mi coś wspominał o "turbo na slot) ??
Kilka informacji o moim sprzęcie, obie kości
1 stara kość & ogólne info







2 nowa kość GoodRam

Proszę bardzo o pomoc, gdyż ja już wyczerpałem pomysły.
Jeśli o czymś zapomniałem, prosze o informacje.
Dziękuje za jakąkolwiek pomoc.